12.

no witam, witam. dzisiaj w sumie dzień minął bardzo fajnie prócz tego, że nie miałam humoru, ale ujdzie w tłumie. poszłam dzisiaj po szamponetki, głównie to dwie, żeby pofarbować sobie jakoś grzywkę, miejmy nadzieję, że wyjdzie w miarę fajnie i dobrze pokryje :)
z tego względu, że nie mam co robić i w sumie aż sama się sobie dziwie, że wzięło mnie na prowadzenie bloga, dodam zdjęcia z ostatniej sesji z Kajką oraz sesję Kajki i Justyny Z., oto i one :

zdjęcia są pomieszane. 

jeszcze jutro... i WOODSTOCKU, NAKURWIAM WRAZ Z KAJETANEM! <3

ja się chyba nie doczekam :c